Turyści z całej Polski, a nawet z zagranicy, chętnie odwiedzają Zakopane. A kto był tu raz, chętnie później wraca. Jest to region, który zachwyca i fascynuje jak żaden inny. Podhalańska góralszczyzna jest z jednej strony bliska, a z drugiej strony tak „egzotyczna”, że nie sposób ją okiełznać podczas jednej wizyty. Nikt na całym świecie nie ubiera się, buduje, mówi, śpiewa i tańczy jak górale podhalańscy. Raz usłyszane góralskie pieśni i przyśpiewki grają w duszy przez długi czas, przywołując na myśl gwarne biesiadowanie przy suto zastawionym stole.
„Nie po to jo śpiewom, coby mnie słyseli,ino po to śpiewom, niek siy świat weseli.”
Pieśni góralskie oddają całe bogactwo i złożoność życia człowieka. Ich teksty odnoszą się do spraw osobistych, miłości, radości, smutku, obyczajów. Wyłania się z nich głęboka refleksja nad życiem, wspomnienia dawnych czasów, a także rubaszny dowcip i sarkazm. Jednym z najbardziej charakterystycznych dla pieśni góralskich elementów jest ich forma językowa, a dokładniej gwara. Teksty pieśni podhalańskich wykazują wyjątkowe wartości poetyckie. Są krótkie, często jedno- lub dwuzwrotkowe, z wyjątkiem dłuższych ballad.
Tym, co odróżnia pieśni góralskie od innych pieśni ludowych, jest szeroko zakrojona tematyka zbójecka i pasterska. Co ciekawe, na Podhalu bardzo mocno rozwinięte są tzw. pieśni refleksyjne, w których przeważa myśl, zaduma, charakter filozoficzny. Oprócz tego uwagę warto zwrócić na pieśni zalotne i miłosne, które stanowią najpoważniejszą ilościowo partię w repertuarze.
Górale uwielbiają śpiewać i robią to przy każdej możliwej okazji. Wie o tym każdy, kto przyjeżdżając na wypoczynek do Zakopanego, miał okazję wziąć udział w biesiadzie z góralami, weselu, grillu czy innego typu spotkaniu towarzyskim.
1. Idzie dysc, idzie dysc
Idzie dysc, idzie dysc, idzie sikawicaIdzie dysc, idzie dysc, idzie sikawicaUleje, usiece, uleje, usiece, uleje, usiece Janickowe licaUleje, usiece, uleje, usiece, uleje, usiece Janickowe licaNie lej dyscu, nie lej, bo cie tu nie trzebaNie lej dyscu, nie lej, bo cie tu nie trzebaObejdź góry lasy, obejdź lasy góry, obejdź lasy góry, nawród się do niebaObejdź góry lasy, obejdź lasy góry, obejdź lasy góry, nawród się do nieba
2. Hej, te nase góry
Hej, te nase góryhej, te nase lasy!Hej, kanyś się podziały nasze dawne casy? (bis)Byłech na Giewoncie,byłech na Zawracie.Hej, teraz ku starości muse siedzied w chacie (bis)Hej, te nase góry to nase komory,Hej, bukowe listocki nase podusecki (bis).
3. Kie górol umiro
Kie górol umiro, nikt za nim nie płace,Ino zimny descyk po turnickach siece.
4. Juhasi, juhasi
Juhasi, juhasi paśli owce przy lesieI muzyce dali znad co by przyszła im zagrad
5. Doliny, doliny
Doliny, doliny, doliny kany się podziewo mój miły?Hore dolineczkę zbiera zielineczke na mojom bolesnom głowiczke.Nie jest to zielinka do głowy, ani to zielinka na rany.Zielineczke zbiero, na insze spoziera przepaś ty, mój miły, fałszywy.